Co zrobić kiedy w trasie zabraknie paliwa?

Współcześnie produkowane samochody mogą przejechać na tzw. rezerwie nawet do 100 km. Dystans ten zależy od prędkości oraz stylu jazdy. W starszych modelach nie ma jednak komputerów pokładowych, które przeliczą drogę jaka może być pokonana na pozostałej ilości benzyny lub oleju napędowego. Mogą więc zdarzyć się sytuacje, w których dochodzi do całkowitego wyczerpania się paliwa. Dowiedz się, jak postąpić w takiej sytuacji!

Pusty bak – jak postąpić?

Jeśli poziom paliwa w baku grozi całkowitym unieruchomieniem pojazdu i nie ma możliwości uzupełnienia go na stacji benzynowej, warto skorzystać z innych rozwiązań. Można np. skontaktować się z ubezpieczycielem i sprawdzić, czy wykupione ubezpieczenie assistance obejmuję usługę dowiezienia paliwa we wskazane miejsce. Takie wsparcie może również zapewnić pomoc drogowa, ktoś z rodziny lub ze znajomych. Nie można wówczas zapomnieć o odpowiednim lejku, który umożliwi przelanie płynu do baku.

Innym rozwiązaniem jest skorzystanie z usługi holowania samochodu do najbliższej stacji benzynowej. Jest to również jedyne słuszne rozwiązanie, gdy przez pomyłkę zatankuje się niewłaściwy typ paliwa. Gwarantuje on bowiem uniknięcie poważnych kłopotów z układem wtryskowym.

Zasady postępowanie gdy braknie paliwa

W przypadku braku paliwa należy przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo uczestników ruchu. Wszelkie błędy i nieprawidłowe działania mogą narazić kierowcę na mandat karny. Warto zatem, jeśli to możliwe, zatrzymać pojazd na pasie awaryjnym, a następnie ustawić trójkąt ostrzegawczy oraz powiadomić odpowiednie służby.

Jak wskazują specjaliści firmy Auto-Hol, na każdym kierowcy spoczywa obowiązek sprawdzenia poziomu paliwa, zwłaszcza przed podróżą autostradą. Powinien on na bieżąco kontrolować tę wartość i odpowiednio wcześniej uzupełnić płyn. Jeśli jednak dojdzie do unieruchomienia, należy zachować wszystkie zasady bezpieczeństwa. Właściwie oznakować miejsce postoju, skorzystać z kamizelki odblaskowej. Jeśli to konieczne, trzeba wezwać profesjonalną pomoc.

Warto pamiętać, że w przypadku nowo budowanych autostrad oraz dróg szybkiego ruchu zdarza się, że odcinki między poszczególnymi stacjami benzynowymi wynoszą nawet kilkadziesiąt kilometrów. Jeśli kontrolka sygnalizująca rezerwę świeci się już od jakiegoś czasu, ryzyko zatrzymania się pomiędzy nimi jest znaczne. Może się również zdarzyć, że najbliższa stacja będzie nieczynna lub wybrane paliwo zostanie na niej wyczerpane. Wówczas bezpieczne dojechanie do kolejnego punktu jest niezwykle trudne, a nawet niemożliwe.