Czy marchew pastewna dobrze się sprawdza jako roślina paszowa?

Marchew pastewna to odmiana marchwi siewnej pochodząca od marchwi dzikiej. Od marchwi uprawianej na warzywo, spożywanej przez człowieka, różni się nie tylko wizualnie, ale również pod względem zawartości beta-karotenu – w marchwi pastewnej jest go więcej. Jej odmiany uprawne różnią się między sobą kształtem, długością, wielkością oraz wybarwieniem korzenia. Czy marchew pastewna jest dobrą rośliną paszową?

Doskonała roślina paszowa dla młodych zwierząt

Marchew pastewna wykorzystywana jest do produkcji paszy głównie dla młodych zwierząt. W Polsce uprawiana jest przede wszystkim odmiana Lobo, która świetnie sprawdza się w tej roli. Jej nasiona są dostępne na przykład w sklepie Małopolskiej Hodowli Roślin. Lobo jest odmianą wysokoplenną (400-600 dt/ha) i dobrze się przechowującą. Ma klinowate, cylindryczne, żółto zabarwione korzenie. Charakteryzuje ją średnia zawartość suchej masy. Zawiera znaczne ilości strawnego białka, skrobi, związków azotowych, karotenu oraz witamin z grup A, B i C. Można nią żywić bydło, drób i króliki. Ma właściwości mlekopędne, dzięki czemu wpływa korzystnie na mleczność krów i owiec karmiących.

Roślina pastewna o niewielkich wymaganiach uprawowych

Marchew pastewna ma niskie wymagania uprawowe, dzięki czemu dobrze rośnie w polskich warunkach klimatycznych. Najodpowiedniejsze są dla niej stanowiska po roślinach okopowych, ale dobre są również stanowiska po kukurydzy, rzepaku i roślinach strączkowych. Najlepszymi glebami pod uprawę marchwi pastewnej są gleby lekkie gliniasto-piaszczyste lub piaszczysto-gliniaste. Optymalne pH gleby kształtuje się w zakresie 5,5-6,5. Marchew pastewną powinno się nawozić niskimi dawkami obornika. Dawki nawozów mineralnych należy zaś określić na podstawie analizy chemicznej gleby.

Do największych wad uprawy marchwi pastewnej zaliczyć trzeba podatność tej rośliny na niskie temperatury panujące wczesną wiosną i jesienią. Może ona nie przetrwać przymrozków albo znacznie stracić na wartości handlowej. Marchew pastewna jest również wrażliwa na niedobór i nadmiar wody. W glebie przeznaczonej pod jej uprawę nie może być jej ani za mało, ani za dużo. W tym pierwszym przypadku korzenie marchwi rosną długie, cienkie i rozwidlone, a w tym drugim stają się krótkie i grube.

Podsumowując, marchew pastewną można uznać za bardzo dobrą roślinę pastewną. Daje paszę o wysokiej zawartości witamin i soli mineralnych, która jest szczególnie polecana dla młodych zwierząt. Gleba przeznaczona pod uprawę marchwi pastewnej nie musi być żyzna, jednak trzeba pamiętać przede wszystkim o specyficznych wymaganiach wodnych tej rośliny.