Rola dokumentacji fotograficznej w przeglądach budynków
Zgodnie z obowiązującą w Polsce ustawą Prawo budowlane, wszystkie budynki, w tym domy jednorodzinne, muszą być poddawane okresowym przeglądom. Ustawa wskazuje wyraźnie, co musi zawierać protokół z takiego przeglądu. Nie ma tam mowy o dokumentacji fotograficznej, a jednak branżowi fachowcy zajmujący się wykonywaniem przeglądów coraz częściej dołączają do protokołu zdjęcia. Jaka jest ich rola i dlaczego właściwie są wykorzystywane?
Zdjęcia w protokole z przeglądu budowlanego jako narzędzie dla jego wykonawcy
Dokumentacja fotograficzna wykonywana podczas realizacji przeglądu budowlanego to przede wszystkim narzędzie dla osób, które przeprowadzają przeglądy i finalnie sporządzają z nich protokoły. Jak powiedzieli nam fachowcy z firmy BAKS Katowice, wykonanie zdjęć po prostu ułatwia pracę. Według ustawy Prawo budowlane, jeśli podczas przeglądu budynku wskazane zostaną jakieś nieprawidłowości, muszą być ujęte w protokole. Jeśli więc specjalista zauważy na przykład, że uszkodzona jest balustrada balkonu i trzeba ją koniecznie naprawić, robi jej zdjęcie i nie musi sobie tego notować, nie musi tego zapamiętywać, a podczas sporządzania protokołu po prostu zerka na zdjęcie i może dokładnie zapisać, w jaki sposób balustrada jest uszkodzona i dodać zalecenia dotyczące naprawy.
Znaczenie dokumentacji fotograficznej z przeglądu budowlanego dla właściciela obiektu
Nowoczesna dokumentacja z kontroli okresowej budynku uzupełniona zdjęciami to też duży plus dla właściciela obiektu. Jeśli jakieś nieprawidłowości są wskazane w protokole, właściciel obiektu widzi od razu, czego dotyczą. Wie, co osoba przeprowadzająca przegląd chciała mu przekazać, nawet jeśli w opisie użyła bardzo technicznego języka i nie jest to do końca zrozumiałe.
Gdy właściciel budynku postanowi zatrudnić do wykonania zaleconych napraw lub innych prac firmę zewnętrzną, może wykorzystać protokół ze zdjęciami do ustalenia szczegółów robót. Może ustalić z fachowcami, co konkretnie trzeba będzie zrobić i ile będzie to kosztowało.
I na koniec coś jeszcze: gdy prace będą już wykonane, właściciel obiektu może porównać, jak wyglądała dana część budynku w czasie realizacji przeglądu ze stanem obecnym. To wygodne, bo gdy np. konieczna jest naprawa pokrycia dachowego, czy naprawy w obszarze komina, właściciel obiektu może poprosić pracowników zatrudnionej firmy, by po zakończeniu napraw również wykonali zdjęcia. Sam nie będzie musiał wchodzić na dach i sprawdzać, czy prace rzeczywiście zostały wykonane zgodnie z jego oczekiwaniami.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana