Dlaczego można i warto spełniać swoje zachcianki żywieniowe?
Kiedy myślisz o zdrowym odżywianiu się, czy uważasz, że oznacza ono definitywne pożegnanie się z tym, co lubisz jeść? Wzdychasz ze smutkiem: żegnajcie kulinarne przyjemności! Nadszedł czas rozłąki. No, cóż. Oznacza to tylko tyle, że uległeś (uległaś) fałszywemu stereotypowi. Bo prawda jest taka: zdrowe odżywianie się polega m.in. na tym, że jesz to, co lubisz.
Poznaj samego siebie – dobra zasada także w dietetyce
Poznaj samego siebie! To maksyma starożytnych filozofów, wypisana na świątyni w Delfach. Aż dziw bierze w ilu przestrzeniach ludzkiego życia sprawdza się ta zasada. Okazuje się, że ma zastosowanie także we współczesnej dietetyce. O co chodzi?
Przeczytaj również: Czy dietetyk układa wyłącznie diety?
Aby prawidłowo się odżywiać, trzeba mieć dobry kontakt z własnym organizmem. Jeżeli nie jesteś świadomy (świadoma) swoich uczuć i potrzeb, może się zdarzyć, że problemy zaczniesz zajadać nadmierną ilością jedzenia, które wcale Ci nie służy.
Przeczytaj również: Dieta bez laktozy. Jak ją wprowadzić w życie?
Jednak jeżeli znasz swoje wnętrze, zarówno w aspekcie biologicznych uwarunkowań, jak i pod względem tego, co myślisz i czujesz – wówczas zaufaj temu, co chcesz zjeść. Z takim podejściem spotkasz się na Polskim Portalu Żywieniowym jedzdobrze.pl. Prawidłowo wyregulowany organizm sam podpowie Ci, jakiego pokarmu potrzebuje, ile i o jakiej porze.
Kto ma wiedzieć, jeśli nie ja? Zaufanie w jedzeniu
Niektórzy (niektóre) z nas nie spełnią kanonów współczesnej mody, żeby nie wiadomo jak się starali. Z powodu uwarunkowań genetycznych są nieco tężsi, niż modele i modelki na okładkach gazet, czy grający w filmach. Szczególnie w okresie nastoletnim, nie jest prosto zmierzyć się z takim dysonansem.
Dzięki wsparciu dietetyków online (Piotra Rutkowskiego i Aleksandry Luby-Stępińskiej) możesz pokonać presję współczesnej kultury i zaakceptować swoje ciało takim, jakim ono jest. Twoje poczucie własnej wartości wzrośnie, zyskasz także na zdolności do autonomicznego myślenia i działania.
Ponadto zyskasz na zdrowiu. Dzięki wyregulowaniu własnego apetytu nabierasz ochoty na taki pokarm, który autentycznie Ci służy. Masz ochotę na trochę gorzkiej czekolady albo kakao na napoju roślinnym? Widocznie tego potrzebujesz. Chcesz zjeść porządną kromkę z prawdziwym masłem, twarogiem i rzodkiewką? Nie krępuj się. To jest dla Ciebie dobre.
Jeżeli żyjesz w dobrym kontakcie z własnym ciałem i psychiką, bez obawy możesz jeść to, na co masz ochotę. Zachcianki żywieniowe są wówczas rodzajem SMS-ów, które wysyła Ci Twój mózg, uprzejmie informując o tym, na co jest zapotrzebowanie w organizmie. Jeden smaczny posiłek zjedz na cześć Sokratesa, który z maksymy Poznaj samego siebie, uczynił sztukę prawdziwego życia.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana